madzia-samo-zlo

Gadałam wczoraj z tym błaznem na GG i myślałam, że się załamię. Ale to cham i gówniarz. Gadałam z nim o szkole, niestety ucze sie z nim w jednej szkole. Moja klasa rozdawała soebie wczoraj prezenty i ja i moja kumpela Kaśka dostalyśmy stringi :)) Poniewaz gadka nam sie nie kleiła powiedzialam mu o tym to ten palant zechciał żebym mu się w nich pokazała. Kurde jaki ćwok może on sobie myśli że jak wszystkie dziewczyny z jego klasy na niego lecą i są takie łatwe to inne też takie są. Słabo! Kurde jak mnie wkurzyl, jak ja nie lubie takich pewniaków, kiedyś był inny. Dobra tam, przeżyję bez niego. Już mi przeszlo. Takich palantów jest dużo, nie trzeba ich żalować!

Kurde wiem, że nie mam aż tak bardzo fajnego charakteru ale nie będę się zmieniala dla jakiegoś śmiecia. Mam wielu znajomych, którzy mnie szanują, lubią  i tolerują moje wady. A z resztą WALIC KRZYŚKA, PALANTA.

Kurde mam jednak coś z mózgiem. Tydzień temu moje sercie walnęło mi hasło, że zakochało się w pewnym gościu. Śnieszne jest szczególnie to, że ten gostek sie we mnie bujał ale w lipcu tylko wtedy to coś nie zapykało. Ja oczywiście byłam wolna ale jakoś wolności mi się chciało. Żeby było śmieszniej dodam, że totalnie gostka olalam. tak go połowy listopada było wszystko. Wisiało mi to co on o mnie myłli, a myłlal dużo bo okazalo się że wyspowiadał się mojemu dobremu kumplowi z paru zdań o mnie. Oczywiście Pawełek mi przekazał dokladnie wyszystko. Ja sobie ostro zgniłam bo po raz pierwszy sie dowiedzialam, że mam fajny tyłek, potem słyszałam to  jeszcze ze 20 razy ale od kogoś innego. No i jakoś nie zależalo mi na kontakcie z nim ale wlaśnie tydzien temu poświęcił kumpla za gadkę ze mną. Tutaj mnie zatkalo. Póżniej mial opisy :"magda kocham cię odpisz" bylam pewna że to nie do mnie ale pożniej stał się taki milutki w szkole, ze w końcu myślałam że to ja jestem bohaterką jego opisów.Na domiar zlego we wtorek cala szkoła pojechała do teatru i dwa rzędy za mną siedzial Krzyś i czule rozmawiał z taką Ewką. Nie bylam zazdrosna. Jakoś nie wiem co zrobić. Kurde nie zakochalam się aż tak ale jakoś ciągnie mnie do niego. I TAK PEWNEI NIC NIE BĘDZIE ALE HUMOR MAM ZWALONY.  

 Jak fajniutko, za tydzień będę siedziala sobie i pakowała prezenciki a co najważniejsze, nie będę myślała o szkole! Niie wiem o pisać, a piszę tylko bo jakoś tutaj dawno nie byłam. Dobra, to się może trochę wyplaczę. Tato zablokował niechcący mi czat. I to na dodatek ten WP na ktorym jest najwiece ludzi z Białegostoku . Kurde teraz muszę czekać aż go wyrżnie, z to dpiero po świętach =( . Lipa. Na gg jakoś niby dużo a jednak mało osób siedzi, dobra, jako ktoś chce moje gg to macie 3182755.

 Mała oferta "matrymonialna" Buźka

Kurcze jeste zła bo jestem chora. Kochani koledzy nie żałują śniegu na mnie. Chyba jutro nie wytrzymam i pójdę do lekarza. Tylko jest jedan problem bo ja jakoś ostatnio bardzo "wuefy" lubię, a jak odwiedzę moja kochaną lekarkę do mnie nie puści do szkoły i da zwolnienie z w-f-ku na conajmniej tydzień.

W szkole jest zajebiście. Gdyby tylko nie trzeba było się uczyć ..... Odkryłam dzisiaj wspaniałą rzecz. Okazało się że jestem niezłą laską. No może przez rok nic nie schudłam (chodzi o wagę) ale wyglądam korzystniej. W tej szkole podobam się wielu chłopakom. Fajnie. Za me męki za me bóle..... Cieszę się bo to jest miłe.

Kurcze po co ja o tym pisze, kompletnie mi na mózg siadło chyba. Wiem to z nudy i braku weny (zradliwa...) dobra kończe ględzić i Pozrawwiaaaammmm Wszystttkiiich